Pudełka na herbatę lub jakieś drobiazgi i co się tylko zamarzy. Pierwsze marynistyczne, z wnętrzem bez przegródek.
Pudełko z ptaszkiem, cztery przegródki, boki zdobione stemplami i postarzane medium angelicum.
Pudełko podłużne z motylem, w środku trzy przegródki. Proste, bez zbędnych ozdobników, boki pomalowałam mieszanką żółtej farby i ochry, co daje efekt "przybrudzenia" i postarzenia.
Na koniec pudełko z czterema przegródkami, w zasadzie "bliźniacze" i prawie identyczne jak pudełko, które już wykonywałam rok temu dla mojej koleżanki na ślub, ale po prostu podoba mi się zarówno motyw, jak i pastelowe kolory na bokach. Całość postarzyłam patyną.
pozdrawiam i dziękuję za ostatnie komentarze!
Monika