sobota, 5 maja 2012

Być kobietą, być kobietą...

       ...Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże.... - Alicja Majewska kilka dekad temu śpiewała o marzeniu, by być kobietą.
        Ja sama uczestniczyłam ostatnio w wymiance "Być kobietą". Wprawdzie paczuszka przyszła ponad tydzień temu, ale z racji mojego krótkiego wypadu urlopowego zamieszczam dopiero dzisiaj zdjęcia. Moją kobietką do pary w wymiance była Agnieszka z blogu "Sąsiedzka twórczość" (KLIK). Zadanie wymiankowe polegało na wykonaniu czegoś romantycznego, radosnego oraz kobiecego. Dodatkowo miało się znaleźć coś pachnącego oraz wszelkiej maści przydasie i słodkości.

        Prezenty Agnieszki trafiły w mój gust! Dostałam po pierwsze piękny zestaw korali i bransoletek. Uwielbiam wprost wszelaką biżuterię! To coś co noszę bardzo często, a jednak do dziś nie wykonałam nic dla siebie sama, hi hi - dlatego sąsiadeczki sprawiły mi ogromną radość!! :-))
         Serducha już wiszą w przedpokoju, podobnież drewniana zakładka. W ogóle wspaniałe motywy koronkowe i retro (przepadam za takimi),  w dodatku w moich kolorach wnętrza.



A tak prezentuje się już zawieszona girlanda...



      Z przydasi coś co właśnie w najbliższym czasie mi się przyda, a jakże - koronki, także mega szerokie, których ja sama nigdy nie znalazłam w pasmanterii. Ponadto przepiękne serwetki, rewelacyjne motywy, istne perełki i nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduję się z nich coś wykonać. :-)
      Czymś zapachowym okazał się świeczniczek drewniany z pachnącymi wkładami. Oczywiście ozdobię i przy smakowej herbatce od Agnieszki zapalę nastrojowe tealighy i pomyślę o cudownej koleżance z drugiego końca Polski. :-)




         Ja przygotowałam na wymiankę komplet biskwitowa podstawka ze świecą, ozdobione tym samym różanym motywem w technice decoupage.

Oprócz tego zapachowe, nasączone olejkiem serducho w róże - do powieszenia i dekoracji oraz bransoletka sznurkowa z marynistycznymi zawieszkami. 

Coś radosnego czyli szklane magnesy na lodówkę...

Do tego beadsy, koraliki i spory zapas serwetek, a także pachnące herbatki  próbki perfumów... 

        Agnieszko, dziękuję Ci jeszcze raz. Już wiem, dlaczego tak lubisz wymianki! To super zabawa!!
Dla tych, którzy dotrwali do końca tego posta - polecam piosenkę Alicji Majewskiej... Okazuje się, że pomimo upływu czasu pragnienia bycia damą są podobne. :-)

                                          

Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem, 
być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie... 
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać 
nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać. 

Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże 
i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże. 
Na bankietach, wernisażach pokazywać się codziennie... 
Być kobietą - ta tęsknota się niekiedy budzi we mnie. 

Ekscentryczną być kobietą - przyjaciółki niech nie milkną, 
czas niech płynie w rytmie walca, dzień niech jedną będzie chwilką. 
Jakaś rola w głównym filmie, jakiś romans niebanalny... 
Być kobietą w dobrym stylu, Boże, daj mi... 

Gdzieś wyjeżdżać niespodzianie, coś porzucać bezpowrotnie, 
łamać serca twardym panom, pewną siebie być okropnie... 
Może muzą dla poetów, adresatką wielkich wzruszeń? 
Być kobietą w każdym calu kiedyś przecież zostać muszę! 

Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem, 
być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie... 
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać 
nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać. 

Ach, kobietą być nareszcie, a najczęściej o tym marzę, 
kiedy piorę ci koszule albo... naleśniki smażę...

Co do magnesów - zrobiłam w ostatnim czasie bardzo dużą serię (ponad 200 sztuk), nowe wzory i motywy. Zdjęcia już wkrótce.

pozdrawiam majowo
Monika
Related Posts Plugin for WordPress, Blogger...