...Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże.... - Alicja Majewska kilka dekad temu śpiewała o marzeniu, by być kobietą.
Ja sama uczestniczyłam ostatnio w wymiance "Być kobietą". Wprawdzie paczuszka przyszła ponad tydzień temu, ale z racji mojego krótkiego wypadu urlopowego zamieszczam dopiero dzisiaj zdjęcia. Moją kobietką do pary w wymiance była Agnieszka z blogu "Sąsiedzka twórczość" (KLIK). Zadanie wymiankowe polegało na wykonaniu czegoś romantycznego, radosnego oraz kobiecego. Dodatkowo miało się znaleźć coś pachnącego oraz wszelkiej maści przydasie i słodkości.
Ja sama uczestniczyłam ostatnio w wymiance "Być kobietą". Wprawdzie paczuszka przyszła ponad tydzień temu, ale z racji mojego krótkiego wypadu urlopowego zamieszczam dopiero dzisiaj zdjęcia. Moją kobietką do pary w wymiance była Agnieszka z blogu "Sąsiedzka twórczość" (KLIK). Zadanie wymiankowe polegało na wykonaniu czegoś romantycznego, radosnego oraz kobiecego. Dodatkowo miało się znaleźć coś pachnącego oraz wszelkiej maści przydasie i słodkości.
Prezenty Agnieszki trafiły w mój gust! Dostałam po pierwsze piękny zestaw korali i bransoletek. Uwielbiam wprost wszelaką biżuterię! To coś co noszę bardzo często, a jednak do dziś nie wykonałam nic dla siebie sama, hi hi - dlatego sąsiadeczki sprawiły mi ogromną radość!! :-))
Serducha już wiszą w przedpokoju, podobnież drewniana zakładka. W ogóle wspaniałe motywy koronkowe i retro (przepadam za takimi), w dodatku w moich kolorach wnętrza.
A tak prezentuje się już zawieszona girlanda...
Z przydasi coś co właśnie w najbliższym czasie mi się przyda, a jakże - koronki, także mega szerokie, których ja sama nigdy nie znalazłam w pasmanterii. Ponadto przepiękne serwetki, rewelacyjne motywy, istne perełki i nie wiem czy kiedykolwiek zdecyduję się z nich coś wykonać. :-)
Czymś zapachowym okazał się świeczniczek drewniany z pachnącymi wkładami. Oczywiście ozdobię i przy smakowej herbatce od Agnieszki zapalę nastrojowe tealighy i pomyślę o cudownej koleżance z drugiego końca Polski. :-)
Ja przygotowałam na wymiankę komplet biskwitowa podstawka ze świecą, ozdobione tym samym różanym motywem w technice decoupage.
Oprócz tego zapachowe, nasączone olejkiem serducho w róże - do powieszenia i dekoracji oraz bransoletka sznurkowa z marynistycznymi zawieszkami.
Coś radosnego czyli szklane magnesy na lodówkę...
Do tego beadsy, koraliki i spory zapas serwetek, a także pachnące herbatki próbki perfumów...
Agnieszko, dziękuję Ci jeszcze raz. Już wiem, dlaczego tak lubisz wymianki! To super zabawa!!
Dla tych, którzy dotrwali do końca tego posta - polecam piosenkę Alicji Majewskiej... Okazuje się, że pomimo upływu czasu pragnienia bycia damą są podobne. :-)
Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem,
być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie...
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać
nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać.
Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże
i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże.
Na bankietach, wernisażach pokazywać się codziennie...
Być kobietą - ta tęsknota się niekiedy budzi we mnie.
Ekscentryczną być kobietą - przyjaciółki niech nie milkną,
czas niech płynie w rytmie walca, dzień niech jedną będzie chwilką.
Jakaś rola w głównym filmie, jakiś romans niebanalny...
Być kobietą w dobrym stylu, Boże, daj mi...
Gdzieś wyjeżdżać niespodzianie, coś porzucać bezpowrotnie,
łamać serca twardym panom, pewną siebie być okropnie...
Może muzą dla poetów, adresatką wielkich wzruszeń?
Być kobietą w każdym calu kiedyś przecież zostać muszę!
Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem,
być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie...
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać
nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać.
Ach, kobietą być nareszcie, a najczęściej o tym marzę,
kiedy piorę ci koszule albo... naleśniki smażę...
być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie...
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać
nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać.
Mieć z pół kilo biżuterii, kapelusze takie duże
i od stałych wielbicieli wciąż dostawać listy, róże.
Na bankietach, wernisażach pokazywać się codziennie...
Być kobietą - ta tęsknota się niekiedy budzi we mnie.
Ekscentryczną być kobietą - przyjaciółki niech nie milkną,
czas niech płynie w rytmie walca, dzień niech jedną będzie chwilką.
Jakaś rola w głównym filmie, jakiś romans niebanalny...
Być kobietą w dobrym stylu, Boże, daj mi...
Gdzieś wyjeżdżać niespodzianie, coś porzucać bezpowrotnie,
łamać serca twardym panom, pewną siebie być okropnie...
Może muzą dla poetów, adresatką wielkich wzruszeń?
Być kobietą w każdym calu kiedyś przecież zostać muszę!
Być kobietą, być kobietą - marzę ciągle będąc dzieckiem,
być kobietą, bo kobiety są występne i zdradzieckie...
Być kobietą, być kobietą - oszukiwać, dręczyć, zdradzać
nawet, gdyby komuś miało to przeszkadzać.
Ach, kobietą być nareszcie, a najczęściej o tym marzę,
kiedy piorę ci koszule albo... naleśniki smażę...
Co do magnesów - zrobiłam w ostatnim czasie bardzo dużą serię (ponad 200 sztuk), nowe wzory i motywy. Zdjęcia już wkrótce.
pozdrawiam majowo
Monika