Już drugi raz zdarza się mi otrzymać tego typu komentarz:
adiq napisał:
ale ty się mega nudzisz, nie pracujesz czy co??
Drogi czytelniku, bardzo przeszkadza ci to, czym zajmuję się w wolnym czasie, choć nie mam kompletnie pojęcia dlaczego. To moja prywatna sprawa, czym zajmuję się po pracy. Jeśli Ci to nie odpowiada, po prostu tu nie zaglądaj. Jeden jeździ na rowerze, drugi po przyjściu z pracy ogląda telewizor 6 godzin dziennie skacząc z kanału na kanał i zaliczając kolejne seriale, trzeci dlubie w nosie, czwarty... Mnie nie interesuje kim jesteś i co ty robisz w wolnych chwilach, ale jeśli zamieszczasz takie komentarze, to proszę miej odwagę się podpisać.
czwartek, 20 maja 2010
piątek, 7 maja 2010
Małe damy
Moje ostatnie doświadczenia z masą solną to zmagania z plisowaniem i robieniem zakładek na sukienkach oraz farbowanie na brąz masy na fryzurki figurek. A efekty są następujące:
A taką pasterkę jak ta poniżej chciałam zrobić już dawno:
wtorek, 4 maja 2010
Coś prostego, coś małego
Chciałabym polecić wszystkim craftującym portal dla artystów Cafeart.pl. Ja zakochałam się w nim od pierwszego wejrzenia i nie ma chyba w Polsce podobnego portalu, który skupiałby tych, którzy tworzą. Osobiście polubiłam go już dawno za kursy obrazkowe tworzenia w decoupage, pracy z masami plastycznymi a także przy tworzeniu czegoś z niczego, czyli recycklingu opakowań i pudełek i tym podobnych. Od tego czasu wszystko co jest potencjalnie do wyrzucenia, musi przejść przez moje ręce, bo... wszystko może się przydać. :-) Polecam kolejne kursy drobiazgów z masy solnej, które przygotowałam dla Cafeart: są to biedronka i krecik. Anioły są piękne, ale to nie jedyna rzecz jaką można wykonać z masy solnej. :-)
Subskrybuj:
Posty (Atom)