Odwiedziłam ostatnio mój ulubiony sklep z artykułami do dekoracji, a ponieważ nigdy nie potrafię wyjść z niego z pustymi rękami - kupiłam tacę i chustecznik. Idąc za ciosem, spędziłam popołudnie na nadaniu tym przedmiotom nowego wyglądu. Tak powstał zielony chustecznik ozdobiony metodą serwetkową i wykończony koronką, a także taca ze spękaniami pokrytymi patyną bitumiczną oraz przecierkami shabby .
4 komentarze:
Ta taca Ci wyszła super!
A mnie się chustecznik bardziej podoba - może ze względu na te ciepłe kolorki :)
bombowe!
Dziękuję! Wydaje mi się że wyszły mi dwa przeciwieństwa: chustecznik taki "grzeczny", a taca - z pazurem. :-)
Prześlij komentarz