Przed świętami powstało kilkanaście ikon wykonanych na drewnianych deskach w technice decoupage. Oczywiście to tylko podróbki ikon, takie "wariacje" na temat. Dlaczego? Prawdziwe ikony nie są zwykłymi obrazami, o czym pisałam WCZEŚNIEJ.
Zaczęły powstawać ok. IVw., a ich wygląd oraz przekaz są związane ściśle ze światopoglądem oraz estetyką bizantyjską. Sztuka bizantyjska miała zbliżać ludzi do świata niebiańskiego i odzwierciedlać kult Boga. Przez podkreślanie, że ikony są oknem do Nieba, że są objawem duchowości - obchodzono mojżeszowe przykazanie tworzenia i oddawania czci obrazom.. A więc ikonom można było oddawać cześć, bo były natchnione. Uważano, że ciała są symbolami duszy. Święci przedstawiani na ikonach posiadają cechy transcendentne, ich postacie są zdematerializowane, o wydłużonych proporcjach. Są też statyczni, nie gestykulują, zwróceni frontalnie do widza. Twarz nie wyraża żadnych uczuć, usta są bez uśmiechu, a centrum ikony są oczy postaci. Odbiera się wrażenie, że wszystkie ikony są do siebie podobne - są bowiem przedstawiane w podobny sposób. To więc, że ikony wyglądają - mówiąc nieco kolokwialnie - na dość prymitywne, to nie wina niewiedzy, czy braku umiejętności malarza, ale wynik filozofii i sposobu myślenia.
Wszystkie ikony posiadają złote tło zwane światłem - sprawia ono złudzenie odrealnienia obrazu. To, że obrazy te nie posiadały perspektywy, ani światłocienia to również sprawa filozofii - bo przecież w królestwie niebieskim, a takie było przedstawiane na ikonach - nie ma cieni.
Od XIIw. ikony zaczęto łączyć w większe przegrody, tworząc IKONOSTAS - ten kto był kiedyś w cerkwi, będzie wiedział co mam na myśli - to zasłony oddzielające pomieszczenie gdzie odbywa się główna częśc nabożeństwa od części przeznaczonej dla wiernych. Były ułożone w określonej kolejności tworząc swoistą Biblię Pauperum, czyli obrazy mające przybliżyć religię osobom, które nie umiały czytać - za pomocą bowiem obrazów każdy mógł zbliżyć się do Boga.
Najsłynniejsze przedstawienia na ikonach to:- Mandylion - odbicie na chuście, sama twarz Chrystusa w aureoli; był często umieszczany nad drzwiami lub przy wejściu do kościoła,
- Hodigitria -Matka Boska Przewodniczka - przedstawiona frontalnie, w zastygłej nieruchomej pozie, podobna do Matki Boskiej Częstochowskiej, np. Hodigitria Nowogrodzka;
- Eleusis - Matka Boża Miłościwa, np. Matka Boska Włodzimierska na ikonie Andrieja Rublowa,
-Blacherniotissa - Matka Boska Orantka;
- Trójca Święta - najsłynniejsza to "Ikona Trójcy Świętej" Andrieja Rublowa w katedrze Zaśnięcia Matki Bożej w Moskwie.
To tyle na temat prawdziwych ikon. Z ikonami związane jest pojęcie ACHEIROPOIETOS - niestworzone ludzkimi rękoma, to chyba najbardziej widoczna różnica pomiędzy tymi prawdziwymi, a rękodziełem w technice decoupage, które wykonałam. Pomimo tego, wrażenia estetyczne są podobne...
Pozdrawiam! :-)
3 komentarze:
Bardzo ładne ikony decu!!!
Sama tez popełniłam kilka takich i powiem Ci szczerze , ze pewnie wrócę jeszcze do ikon decu bo bardzo lubię je robić.
Pozdrawiam
ładne :)
Dziękuję! :-) Ja też uwielbiam je robić, bo jest w tym trochę tajemniczej magii, inaczej niż przy zwykłym decu.
Prześlij komentarz