Tak, tak... nic się nie dzieje u mnie, nic nowego nie zrobiłam, leniuchuję z książką na tarasie - jednym słowem zrobiłam sobie wolne od rękodzieła. Staram się odpoczywać, cieszyć się (a jakże!) obecnymi upałami, których za kilka miesięcy będzie nam brakować. Czasami trzeba zwolnić, cieszyć małymi rzeczami, zaprawić jagody, ogórki (!).... zrobić kilka nalewek, które będą rozgrzewać w zimne wieczory. Po prostu - nie tylko w życiu kulturalnym i politycznym kraju, ale również u mnie na blogu sezon ogórkowy. :-)
Dziś kilka bransoletek modułowych, których nigdy nie pokazywałam wcześniej.
Zrobiłam też kilka bransoletek na rzemyku, osobiście bardzo je lubię.
pozdrawiam wszystkich na urlopach, tych którzy wrócili już do pracy i tych, którzy cały czas rozkoszują się myślą, że wypoczynek jeszcze przed nimi!
Monika
3 komentarze:
śliczne prace:)miłego weekendu:)
Śliczności a kolorki cudne, takie żywe
Są urocze. Pozdrawiam
Prześlij komentarz