Plany, nawet ambitne, to jedno, a ich wykonanie to odrębna sprawa. Tyle sobie obiecywałam zrobić w ostatnich tygodniach, a wyszło jak zawsze.
Jeszcze podczas gorących, letnich dni dostałam zlecenie na wykonanie kolejnej lalki. Tym razem miała być ona na wzór szalonej nastolatki z przeznaczeniem na prezent urodzinowy dla niej. Zawsze lubię takie wyzwania, ale w fazie wykonania borykam się często z realizacją ściśle podanych wskazówek co do detali ubioru, fryzury itd. itd. Tym razem miały być leginsy, skórzana kurtka, tenisówki i czerwone pofarbowane pasmo we włosach.
Skórzane detale już wykonywałam, ale trampki były wyzwaniem nie lada. Jak wszystkie prototypy, nie są być może idealne ale to pierwszy krok do doskonalenia butków i jako prototyp ma to do siebie że spędziłam nad nim o wiele za dużo czasu. Za to następne mogą być już tylko lepsze.
Jesień w rozkwicie, pomału czas aby zacząć robić prezenty gwiazdkowe. W tym roku zacznę je koniecznie wcześniej, bo w zeszłym roku nie zdążyłam tych zaplanowanych wykonać.
pozdrawiam jesiennie!
Monika
6 komentarzy:
Rewelacyjna! Kurteczka świetna, a te trampeczki - podziwiam :)
Lala ma świetne proporcje :)
Super!!! Ale masz wyobraźnię:) Skórzana kurteczka i trampki z kolorowymi sznurówkami, aż chce się znowu być nastolatką
Cudowna ta lalka Masz niebywały talent Pozdrawiam
Fantastyczna lala w super trampkach:)
Fantastyczna lala w super trampkach:)
Prześlij komentarz