Kolejne literki z imionami maluchów - tym razem Alicja i Krzysiu. Imię można powiesić na tasiemce na boku łóżeczka maluszka, bądź na ścianie. Jeśli ktoś chciałby literki - zapraszam do kontaktu ze mną.
Przed świętami miałam w planach zrobienie bombek z pejzażem zimowym w środku. Niestety z braku czasu powstała (aż) jedna! Muszę to nadrobić w tym roku, zwłaszcza, że miniaturowe domki czekają gotowe do wklejenia. Uwielbiam te bombki, taki zaklęty w kuli śnieżny krajobraz pobudza wyobraźnię, szczególnie... gdy za oknem brak białego puchu.
Tymczasem walcząc drugi tydzień z przeziębieniem, bólem gardła i uporczywym kaszlem myślę już o wielkanocnych ozdobach - zarówno tych szytych jak i dekupażowanych jajkach. W tym celu zakupiłam już wydmuszki gęsie. Pierwsze próby prac z nimi zostały poczynione! Gorąco je polecam, bo są wystarczająco duże (ok. 9cm) by łatwo się z nimi pracowało w ręce i są bardziej wytrzymałe i twardsze niż kurze.
pozdrawiam
Monika
4 komentarze:
Piękne literki, takie wesołe :-)) A bombka też śliczna, pięknie zimowa. trochę mi brakuje takiej zimy w tym roku.
Pozdrawiam!
Mi też brakuje, choć cieszę się że nie trzeba w tym roku odśnieżać samochodu. :-) Z drugiej strony gdy wszystko jest takie białe i czyste, to jest w tym jakaś magia i dostojność zimy. Pozdrawiam!
Piękna bombka trochę bajkowa:)
Śliczna bombka! a domek sama robiłaś czy też z gotowych korzystałaś? Bo Twój wygląda zupełnie inaczej :D Pozdrawiam
Prześlij komentarz